Wrócił

© Klaudia Zacharska

Zobaczyłam go przez okno. Stał w ogrodzie, po kolana w zgniłych liściach. Z grudką ziemi na włosach. Niski jak na czterolatka.
Bladość cery podkreślała sine półksiężyce na policzkach. Drobne usta lśniły czerwienią – identycznie, jak wwiercające się we mnie spojrzenie. Podłużny ślad na szyi hipnotyzował, mrożąc krew.
Zadygotałam, niezdolna, by odwrócić wzrok.
Gdy niebo rozdarła błyskawica, moje serce zamarło. W niebieskawym błysku jego skóra stała się przezroczysta. Zobaczyłam kontur czaszki i ciemność za rozżarzonymi szkarłatem oczami.
Krzyk przerażenia skłębił mi się w gardle.
Patrzyłam, czekając, aż ruszy ku mnie.
Lecz on wciąż tylko stał.
Tuż obok miejsca, gdzie go zakopałam.
 
 

*Powyższy tekst – „Wrócił” – to drabble, a zatem opowiadanie na 100 słów, powstałe w ramach wyzwania #scary100challenge2, 

organizowanego przez TRUPI JAD – Magazyn strasznie kulturalny oraz Leśnyduch.

Więcej drabble’i napisanych w ramach wyzwania można przeczytać na stronie Scary100challenge.

Dodaj komentarz